Co to jest ustawa czytelnicza i dlaczego jest potrzebna?
W Polsce od lat mówi się o potrzebie poprawy poziomu czytelnictwa. Według badań Biblioteki Narodowej w 2022 roku tylko 38% Polaków przeczytało przynajmniej jedną książkę. To wynik, który niepokoi nie tylko środowiska literackie i edukacyjne, ale także decydentów politycznych. W odpowiedzi na te statystyki pojawił się pomysł wdrożenia tzw. ustawy czytelniczej – aktu prawnego, który ma wzmocnić pozycję książki w przestrzeni publicznej i ułatwić Polakom dostęp do kultury literackiej.
Ustawa czytelnicza to ogólne pojęcie odnoszące się do zestawu działań legislacyjnych i systemowych mających na celu poprawę czytelnictwa. Może ona przybierać różne formy: od wsparcia finansowego dla bibliotek i księgarni, przez programy dotacyjne i edukacyjne, po regulacje wpływające na ceny książek czy dostępność literatury w przestrzeni publicznej.
Czy w Polsce istnieje ustawa wspierająca czytelnictwo?
Chociaż formalnie nie funkcjonuje jeszcze dedykowana ustawa czytelnicza o jednolitym charakterze, to od kilku lat trwają intensywne prace legislacyjne w tym zakresie. Najbliższy temu projektowi był obywatelski projekt ustawy o jednolitej cenie książki, który miał wprowadzić obowiązek utrzymania takiej samej ceny detalicznej książki przez 12 miesięcy od jej premiery we wszystkich punktach sprzedaży. Głównym celem takiego rozwiązania było wsparcie lokalnych księgarni i wydawnictw, a także zwiększenie wartości książki jako dobra kultury.
Projekt ten, choć popierany przez wiele środowisk literackich, został mocno skrytykowany przez część rynku, w tym przez duże sieci handlowe, ze względu na jego potencjalny wpływ na konkurencyjność i swobodę cenową. Nie został on ostatecznie przyjęty do realizacji, ale publiczna debata wyraźnie pokazała rosnącą świadomość potrzeby kompleksowego wsparcia dla promocji czytelnictwa.
Jakie programy i inicjatywy wspierają czytelnictwo w Polsce?
Mimo braku jednej spójnej ustawy, Polska może pochwalić się szeregiem dobrze funkcjonujących programów wsparcia dla czytelnictwa. Jednym z najbardziej znanych jest Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa, realizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Program ten w latach 2021–2025 dysponuje budżetem ponad 1 mld złotych i obejmuje działania skierowane do szkół, bibliotek publicznych oraz samorządów terytorialnych.
Dzięki dofinansowaniom z tego programu szkoły mogą wzbogacić swoje księgozbiory, organizować konkursy czytelnicze i warsztaty literackie. Biblioteki publiczne z kolei zyskują środki na zakup nowości wydawniczych, modernizację infrastruktury oraz rozwój kompetencji pracowników.
W jaki sposób biblioteki wspierają rozwój czytelnictwa?
Biblioteki stanowią jeden z filarów systemowego wsparcia dla czytelnictwa w Polsce. To właśnie tutaj wielu Polaków – niezależnie od wieku – po raz pierwszy styka się z literaturą i uczy się szanować książkę. W ostatnich latach dzięki środkom publicznym wiele bibliotek zostało zmodernizowanych i dostosowanych do potrzeb współczesnych użytkowników – od dzieci po seniorów.
Przykładem dobrze działającej inicjatywy są lokalne programy „Książka na telefon”, umożliwiające starszym osobom lub osobom z niepełnosprawnościami zamawianie książek z dostawą do domu. Innym innowacyjnym rozwiązaniem są bookcrossingowe półki miejskie, mobilne biblioteki czy multimedialne strefy czytania w galeriach handlowych i przestrzeniach publicznych.
Książka w edukacji – jak szkoły kształtują nawyki czytelnicze?
Rola szkolnictwa w kształtowaniu postaw czytelniczych jest ogromna. To właśnie w szkole dzieci i młodzież uczą się nie tylko czytać, ale przede wszystkim rozumieć i interpretować tekst. Rządowy Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa przewiduje specjalne środki przeznaczone na rozwój bibliotek szkolnych oraz finansowanie zakupu książek wybranych przez same dzieci i młodzież, a nie tylko pozycji z listy lektur.
Coraz popularniejsze stają się również projekty czytelnicze realizowane we współpracy z lokalnymi autorami, ilustratorami oraz instytucjami kultury. Przykłady to m.in. „Noc Bibliotek”, „Miesiąc Bibliotek Szkolnych”, czy „Czytanie to przygoda” – inicjatywy, które pokazują, że książka nie musi być nudnym obowiązkiem, ale pasjonującym doświadczeniem.
Czy jednolita cena książki pomoże zwiększyć czytelnictwo?
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych pomysłów na poprawę czytelnictwa w Polsce jest wspomniana już regulacja dotycząca jednolitej ceny książki. Zwolennicy tego rozwiązania, m.in. Stowarzyszenie Księgarzy Polskich i wielu niezależnych wydawców, argumentują, że dzięki niej mniejsze księgarnie będą mogły konkurować z dużymi sieciami, a rynek stanie się bardziej zrównoważony.
Z kolei przeciwnicy twierdzą, że regulacja ta ograniczy dostępność literatury dla konsumentów oraz podniesie ceny książek. Obawy te są uzasadnione – w krajach, gdzie podobne regulacje funkcjonują (np. we Francji czy Niemczech), książki często są droższe, ale równocześnie wskaźniki czytelnictwa są wyższe. Czy to przypadek? A może kluczem jest właśnie stabilizacja rynku książki i wzmocnienie lokalnej infrastruktury literackiej?
Jakie działania mogą jeszcze wzmocnić czytelnictwo w Polsce?
Eksperci wskazują, że samo wprowadzenie ustawy czytelniczej to za mało – kluczowe jest zintegrowane podejście do promocji czytelnictwa. Co to oznacza w praktyce? Potrzebna jest szersza współpraca między wszystkimi interesariuszami rynku: szkołami, bibliotekami, wydawnictwami, instytucjami kultury, a także samorządami.
Wśród często wysuwanych postulatów znajduje się m.in.:
- ulgi podatkowe na zakup książek;
- rozbudowa cyfrowych bibliotek i platform e-booków dla młodzieży;
- wprowadzenie obowiązkowego minimum godzin czytelniczych w szkołach;
- kampanie medialne z udziałem znanych postaci promujących czytanie;
- dobrze przemyślana reforma listy lektur, uwzględniająca preferencje uczniów.
Wszystkie te działania – jeśli będą skoordynowane i długofalowe – mogą realnie wpłynąć na odbudowę nawyku czytania wśród Polaków.