Kosmetyki koreańskie – co je wyróżnia na tle pozostałych produktów do codziennej pielęgnacji?
Sekret urody kobiet (i mężczyzn) z Korei Południowej? Zapewne dieta, aktywność fizyczna i w jakiejś części genetyka, ale ogromne zasługi mają także koreańskie kosmetyki. Zobacz, co może znaleźć się w składzie i na co zwrócić uwagę podczas zakupów!
- Koreanki i Koreańczyków charakteryzuje naturalne piękno, ale również wyjątkowa staranność w pielęgnacji urody.
- Kosmetyki z Korei wykorzystują mnóstwo różnorodnych składników, często niespotykanych w Europie.
- Podczas zakupów przez internet, w nieoficjalnych sklepach, należy uważać na podróbki i dokładnie sprawdzić produkt przed użyciem.
W Korei Południowej dba się o cerę i wygląd znacznie bardziej, niż na Zachodzie. Bardziej wymagająca Klientela wymusza stałe udoskonalanie formuł i wprowadzanie kolejnych innowacji. Naturalnie azjatycki klimat i inne czynniki wpływające na skórę mogą dość istotnie różnić się od europejskich, aczkolwiek opracowywane tam rozwiązania sprawdzają się również w Europie. Dobre kosmetyki koreańskie po prostu robią to, do czego zostały stworzone. A wszystko z zachowaniem bezpieczeństwa i przy całkiem przystępnych cenach.
Przebogaty skład koreańskich kosmetyków to połączenie tradycji, natury i zaawansowanych technologii
Prężnie działające ośrodki badawcze niestrudzenie pracują nad kolejnymi związkami i kombinacjami. Do najbardziej charakterystycznych składników naturalnych w produktach z Korei należą:
- wyciąg z wąkroty azjatyckiej;
- ekstrakt z aloesu;
- esencja liści zielonej herbaty;
- propolis;
- śluz ślimaka;
- jad węża;
- wino;
- sok bambusowy
- nasiona marchwi;
- glinka wulkaniczna;
- fermenty i wiele innych.
Nie brakuje także kwasu hialuronowego, peptydów, kolagenu, i wielu innych substancji uzyskiwanych syntetycznie. Kosmetyki koreańskie często wyróżniają się silnym działaniem nawilżającym oraz dodatkami rozjaśniającymi. A to z uwagi na zapotrzebowanie ludzi żyjących w dalekowschodniej Azji.
Jak odróżnić oryginalne koreańskie kosmetyki od tanich, potencjalnie groźnych podróbek?
Najlepiej robić zakupy u zaufanego, oficjalnego dystrybutora Twojej ulubionej marki. Jeżeli widzisz w sieci okazję korzystniejszego zakupu, przed nałożeniem czegokolwiek sprawdź następujące kwestie:
- wizualna zgodność opakowania (kartonika, buteleczki, pudełeczka, fiolki) z materiałami producenta;
- jakość i trwałość oznaczeń, w tym hologramów;
- brak uszkodzeń czy śladów otwierania czegokolwiek;
- numer seryjny do znalezienia na oficjalnej stronie wytwórcy;
- zgodność listy składników na etykietach i ulotce;
- kod kreskowy – w Korei Południowej zaczyna się od 880;
- format daty produkcji (zapis 제조) i ew. daty ważności (까지) RRRR.MM.DD. Jeżeli produkt zachowuje trwałość w pomieszczeniach i zamknięciu przez ponad 30 miesięcy (normą dla koreańskich kosmetyków jest 30–36 mies.), nie ma obowiązku podawania daty ważności.
Ostatecznym testem przed nałożeniem kremu, serum lub innego środka na skórę powinna być ocena konsystencji i zapachu produktu. Fakt, że w Korei stosuje się egzotyczne dla nas składniki, nie uzasadnia nieprzyjemnej woni czy nietypowej gęstości i lepkości. Przy pierwszym kontakcie z nowym produktem nałóż niewielką ilość i obserwuj reakcje organizmu. To naturalnie za mało, by zweryfikować działanie kosmetyku. Jednak powinno wystarczyć do sprawdzenia, czy preparat rzeczywiście jest dla Ciebie bezpieczny.