Fryzury damskie z PRL – dlaczego wracają do łask?
Moda ma to do siebie, że regularnie zatacza koło – co było kiedyś passé, dziś może świecić triumfy na wybiegach czy ulicach wielkich miast. Nie inaczej jest w przypadku fryzur damskich rodem z PRL-u. Stylizacje z lat 70. i 80., jeszcze kilka lat temu kojarzone głównie z kultowymi polskimi filmami, dziś szturmem wkraczają na salony. Retro klimat, nieco ekstrawagancji i odrobina nonszalancji sprawiają, że fryzury te znów zdobywają popularność – od pokazów mody po Instagram i TikToka.
Jakie fryzury były modne w PRL? Kultowe uczesania lat 70. i 80.
PRL to era wyrazistych stylizacji, a fryzury z tych lat były tego najlepszym odzwierciedleniem. Kobiety w tamtych czasach lubiły podkreślać swoją indywidualność, mimo ograniczeń związanych z dostępem do kosmetyków czy usług fryzjerskich.
- Trwała ondulacja – bezsprzecznie jedna z najbardziej kultowych fryzur PRL-u. Gęste, mocno skręcone loki stanowiły znak rozpoznawczy wielu kobiet tamtego okresu. Były praktyczne i długo się utrzymywały, co w czasach, gdy nie co dzień można było odwiedzić fryzjera, miało istotne znaczenie.
- Wysokie koki i tapiry – objętość była w modzie! W latach 80. kobiety tapirując włosy i tworząc charakterystyczne „hełmy”, osiągały spektakularny efekt objętości. Popularna była też fryzura typu banan, czyli wysokie upięcie z tyłu z podwinięciem.
- Paź i grzywka na bok – ta fryzura była symbolem elegancji i nowoczesności. Krótkie cięcia w stylu paź często łączone były z szerokimi grzywkami zaczesanymi na bok.
- Warkocze i opaski – stylizacje inspirowane folklorem również cieszyły się popularnością. Warkocze, splecione korony oraz szerokie, materiałowe opaski często towarzyszyły kobietom na co dzień.
Trwała ondulacja – hit czy kicz? Dlaczego znów ją kochamy
Trwała ondulacja w latach PRL była czymś więcej niż tylko fryzurą. To był pewien manifest – kobieta zadbana, nowoczesna, odporna na trudy życia codziennego. Dziś powraca w odświeżonej formie – zamiast ciasnych loków, wybieramy delikatniejsze fale i bardziej naturalny skręt.
Współczesna trwała to tzw. digital perm, wykonywana nowoczesnymi metodami, które chronią włosy przed zniszczeniem. Efekt? Stylizacja, która wygląda lekko, świeżo i nie wymaga codziennego modelowania. Trend ten promują takie ikony stylu jak Dua Lipa czy Zendaya, a polskie influencerki chętnie sięgają po „retro loki” jako codzienny look.
Jak uzyskać fryzury z PRL współczesnymi metodami?
Jeśli marzysz o fryzurze w stylu PRL, nie musisz od razu biec do salonu fryzjerskiego z katalogiem z lat 80. Oto kilka sposobów, jak odtworzyć klimaty tamtych lat w nowoczesnej odsłonie:
- Lokówki i wałki – zamiast chemicznej ondulacji, użyj większych wałków lub lokówki stożkowej. Nakręć tylko końcówki lub środkowe partie włosów, aby uzyskać efekt luźnych loków.
- Tapirowanie w nowej wersji – by dodać fryzurze objętości, delikatnie natapiruj włosy u nasady, ale nie przesadzaj. Użyj lakieru z elastycznym utrwaleniem – osiągniesz objętość bez efektu „hełmu”.
- Akcesoria retro – szeroka opaska z materiału, spinki typu klipsy retro czy satynowa chusta skutecznie podbiją klimat lat 70. i 80. Dobierz je kolorystycznie do stroju, by stworzyć spójną stylizację.
- Geometria cięcia – fryzury typu paź czy bob z grzywką można łatwo dopasować do współczesnych trendów. Poproś fryzjera o lekkie cieniowanie przy twarzy, które złagodzi klasyczną formę.
Czy fryzury z PRL pasują do nowoczesnych stylizacji?
Jednym z najczęstszych pytań, jakie pojawiają się w kontekście powrotu stylu PRL, jest: czy fryzury te współgrają z dzisiejszym stylem życia i modą? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. Kluczem jest umiejętne balansowanie między retro a nowoczesnością.
Przykładem mogą być stylizacje inspirowane modą z pokazów domów mody Gucci, Marc Jacobs czy Celine, które wplatają do nowoczesnych looków elementy lat 70. i 80. Dobrze wykonana trwała ondulacja, lekko natapirowane włosy czy cięcie w stylu paź pasują zarówno do eleganckiej sukienki, jak i oversize’owej marynarki. Styl retro można także odczytać jako postmodernistyczny żart – świadome nawiązanie do przeszłości, które więcej mówi o naszej osobowości niż ślepe podążanie za trendami.
Fryzury PRL w popkulturze – od Barei po Instagram
Nie sposób mówić o fryzurach PRL bez wspomnienia ich znaczenia dla popkultury. W licznych filmach Stanisława Barei kobiety prezentowały typowe upięcia tamtej epoki – od trwałej, przez finezyjne koki, po misternie ułożone loki. Postacie takie jak Alina z Misia czy Halinka Kiepska z filmu Świat według Kiepskich dziś zyskują nowe życie – stając się ikonami stylu w formie pastiszu.
Współczesne influencerki i fryzjerzy czerpią z tych wzorców, tworząc nowoczesne reinterpretacje. Popularne na TikToku tutoriale pokazują, jak wykonać fryzurę „na PRL” z użyciem współczesnych kosmetyków fryzjerskich i dodatków. Moda na styl vintage jest dziś również głęboko osadzona w popkulturze – styl z dawnych lat staje się modnym wyborem na sesje zdjęciowe, występy sceniczne czy stylizacje festiwalowe.
Gdzie szukać inspiracji? Instagramowe konta i trendy fryzjerskie 2024
Chcesz spróbować fryzury z PRL, ale nie wiesz od czego zacząć? Warto obserwować kilka trendsetterek na Instagramie i Pinterest, które regularnie publikują stylizacje inspirowane latami 70. i 80. Wśród nich:
- @vintagestylehunter – estetyczne połączenie retro ubrań i fryzur z nowoczesnym podejściem do mody.
- @polishretrochic – konto poświęcone stylowi PRL z dużym naciskiem na detale fryzjerskie.
- @modernpermgirls – rewolucja trwałej ondulacji w wersji 2024.
W salonach fryzjerskich również pojawiają się „retro pakiety”, w których stylistki wykonują trwałą, boby czy klasyczne uczesania z wykorzystaniem najnowszych technik i kosmetyków. Moda na PRL jako stylizacyjna inspiracja szybko zyskuje na sile – nie tylko jako estetyczny powrót do przeszłości, ale przede wszystkim jako fascynująca podróż do źródeł współczesnych trendów.